Od nieco wzgardzanego pioniera ambientu z Kalifornii. Nagrania przyrody i niebiańskie pady, pod film do ćwiczenia jogi. To pierwsze wydanie tego utworu z końca lat 80.

Australijskie techno lat 90. to nie tylko DJ HMC – jest tyle do odkrycia! Adelaide nazywa się tamtejszym Detroit. Stamtąd był też mikrolabel Offworld ukraińskiego producenta, na którym wyszły te numery

Na labelu Interstellar Funka. Grecka zimna fala ma się dobrze i coraz mocniej wchodzi w klubowe tematy. Producent z amerykańską ksywą wraca z płytą wolną i ciężką jak Olimp. Dla fanów Digital Tsunami

Rabih Beaini/Morphosis zrobił sobie przerwę od wydawania i dobrze że jest! UO to jego zespół, w którym jest też. np. Tommaso Cappellato. Elektroakustyczny, techniczny jazz w stylu Mount Fuji Doomjazz Corp

Kawałek historii. Zmienne dzieje kraju na przełomie lat 70. i 80. na dobre zmieniły turecką psychodelię. Muzycy zaczęli korzystać z elektroniki i śpiewać o nieoczywistych sprawach. Czuć tu napięcie!

Po świetnie przyjętym „Instrumentalmusik Von Der Mitte Der World” Jan Schulte z perkusistą biorą do współpracy współczesnych Geniale Dilletanten, klimaty Salon des Amateurs, ale są też szybsze motywy!

Jazz, minimal music, ale i inspiracje Four Tetem oraz 4 Hero. Skromny, jakby nieco wycofany, a zarazem barwny i natchniony. Pierwszy od 6 lat album duetu

Fusion-jazzowe granie w stylu „Headhuntera”, ale jest tu też miejsce na popisy i big-bandowy wyczes, a wszystko prowadzi saksofon

Dadaistyczne piosenki i kolaże od niderlandzkego trefnisia, kombinatora i fanatyka kolumbijskiej Cumbii. Postkolonializm, postmodernizm, post-rozsądek. Przyczynek do muzyki „postklubowej”

Debiutancki album autora 10'' „Majlis”, która zrobiła u nas furorę. Hinduskie i arabskie sample z dubowym, a czasem lekko house'owym treatmentem