Repress współczesnego, ale rzadkiego euforycznego numeru wyprodukowanego przez Timmy'ego Regisforda. Wokalny perkusyjny house prosto ze źrodła, ale sprawdźcie też „Shelter Dub”

Repress rzadkiej deep-house'owej płyty z „gadanym” wokalem z 2008. Przekaz nieco melancholijny, ale przez to aktualny, a jeszcze podkreślony saksofonem i dokręcony klubowym editem Jimpstera

Wznowienie i remaster deep house'u z 1988. Podnoszące na duchu pocięte wokale i łupiący bit czynią z tego numeru Chicagowski klasyk. A electro mix na B2 zrobi robotę. Miks: Steve „Silk” Hurley

Wartościowy disco-cover tanecznego standardu The Police. Długa i hipnotyczny. A na stronie B pełne basu i clapów boogie bez żadnej zmuły. Autorem chyba najsłynniejszy „klubowy” Czarnogórzec

Wznowienie niemożliwego do dostania francuskiego deep house'u z 2009 z zsamplowaną preacherką. Lekko offbeatowy remiks na A2 robi robotę, ale nie bójmy się wersji wokalnych!

Rzadki electro soul z 1984. Tak brzmiał klub Zanzibar. Są tu też dwa remiksy wszechstronnego didżeja z Brooklynu – jeden bez bitu, na epickie momenty. Uwaga, słychać ciamkanie!

W końcu oficjalny repress numeru grywanego ostatnio namiętnie przez Huneego. 12-minutowa disco-orgia z Włoch na motywie z Lucio Battistiego z niemożliwie długim build-upem

To jeden z tych synth-popowych numerów, który idealnie siedzi w setach techno, ale i opowiada historię tęczowej wspólnoty. A Kanadyjczyka Soccio można równać właściwie tylko z Moroderem

Garage house'owy hit od Blaze i Joey'a Negro. Są to sprawy peaktime'owe, ale dia didżejów niebojących się wokali. Dla fanów Murk, choć w pakiecie jest też ciekawy progresywny włoski remiks

Trzy największe elektroniczne disco szlagiery soulowej śpiewaczki z południa USA zebrane na jednej płycie. Strona A – szybkie „Bicepowe” zaproszenie do tańca w dwóch wersjach, strona B – frywolne boogie