Somewhat surprisingly, Fire marks Kevin Martin's first full-length excursion as the Bug for seven years. Martin believes it's hist most solid sonic statement yet, and we have to agree. While there are some hints that the famously spiky and forthright producer has mellowed with age - he's now a parent, and that tends to change your world view - much of it was recorded during lockdown and the associated paranoia and claustrophobia can clearly be heard throughout. Musically, it's typically incendiary, with fuzzy, foreboding aural textures and heady guest vocals (Flowdan, Daddy Freddy, Moor Mother, Logan and Manga St Hilaire all feature) rubbing shoulders with thrusting, bowel-bothering dancehall basslines and beats that variously touch on trap, dubstep and grime. Formidable fare all told.
Nasz Sklep wraz z Zaufanymi Partnerami przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie np. IP Twojego urządzenia oraz informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory www lub innych podobnych technologii.
Pliki cookies wykorzystywane są w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności, a także w celach analitycznych, marketingowych, oraz aby dostosować treści do Twoich preferencji i zainteresowań w tym także do wyświetlania spersonalizowanych treści (reklamowych) oraz do poprawnego działania strony internetowej. Warunki przechowywania lub dostępu do cookie możesz określić w Twojej przeglądarce.
Klikając „ZGADZAM SIĘ, CHCĘ PRZEJŚĆ DO STRONY” wyrażasz zgodę na stosowanie ciasteczek zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki oraz na dostosowanie treści na stronie naszego Sklepu do Twoich preferencji, a także w celach statystycznych i marketingowych, w tym do wyświetlania spersonalizowanych treści (reklamowych). Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie poprzez usunięcie plików cookies z przeglądarki z danego urządzenia końcowego.
Jeżeli klikniesz „NIE WYRAŻAM ZGODY” - nie będzie możliwe wejście na stronę Sklepu.