Powrót słynnego elektronicznego projektu Micka Harrisa, który na dobrą sprawę wyprzedził dubstepowe brzmienie o paręnaście lat. Ale i można tu znaleźć korzenie innych odmian dzisiejszej muzyki klubowej

Anonimowe jamajskie dubowe edity z Holandii z dokręconymi kickami i hi hatami. Wychodzi z tego smakowite bujające dubstepowe techno

Mistrz pierwszej fali dubstepu z DMZ i szefunio Swamp81 oraz jego kombinacja morderczego werbla i wobble'u. W pakiecie remiks kolegi z Tempa z samplem zbuntowanego komputera z „Odysei kosmicznej”

Wolne, ciężkie dźwięki na styku dubstepu i illbientu od producenta z bristolskiego Bokeh Versions. Trochę jak Mick Harris, trochę hip-hop na morderczo. Ale ostatni numer szybszy, Tzusingowy!

Debiutanckie LP turyńskiego producenta, tym razem bez Stenny'ego. Pełen przekrój traków: od pogłębionego breakbeatu przez jungle'owe magmy, szybkie techno i wieńczący wszystko słodko-gorzki downbeat

Jak się okazuje, brat połówki techno-duetu Dadub, jest propagatorem porządnego digi-dubu. To raczej współczesne, odnoszące się dubstepu brzmienia, ale nie brak tu włoskiej frywolności

UK garage i 2-step od tria z Londynu: Aleka Falconera, Harry'ego Willsa i Roba Amboule'a. Tracki z obowiązkowo świdrującym basem, ale i z zabawowym feelingiem oraz poczuciem humoru

Kolejna fascynująca przygoda z technikiem sprytnej prostoty i subtelnych klubowych bangerów. Ulotne melodie i genialny sampling, wciąż na granicy wylotu z klubu, ale właśnie przez to tak efektywny

Bassowo-trance'owe oblicze popularnej hiszpanki znanej z hartu ducha oraz imprez Mannequin. Dużo tu się zmienia i przeplata, ale te numery to czysta endorfina

Dźwięki z okolic Vancouver, na labelu trefnisiów z Beautiful Swimmers. Kombinowany, abstrakcyjny dancehall z domieszką bujającego, funkowego bassline'u