3 hardware'owe minimalowe perełki z 1997 dla fanów subtelnego acidu. B2 w duchu najlepszych momentów Convextion. Czysty maszynowy groove!

Traki wolniejsze i w średnim tempie, utrzymane w folklorystycznym, południowoamerykańskim klimacie. Współczesne chilloutowe brzmienie w zderzeniu z bębnami i „ludowymi” wokalami

Spod strzech kochanego klubu na przedmieściach Frankfurtu. Ku pamięci legendy DJingu.

Grecki duet z Music For Dreams i jego wyspiarsko-plażowe historie. Wolne, rozleniwione electro-beat zestawione z melodyjnymi, czasem gitarkowymi syntezatorami

House z mocnymi, potraktowanymi przesterem analogowymi kickami i angażującymi, niesamplowanymi, a nagranymi na żywo wokalami. Całość trochę w duchu Floriana Kupfera

Electro-house'owy duet z czasów Kitsuné ostatnio przedryfował bliżej italo, a płytka na labelu Gerda Jansona pozwala posłuchać ich w nowym kontekście. Neurotyczne arpeggia przybywajcie!

Funkcjonalny house z Detroit. Minimalowy, ale i wokalny, inspirowany Derrickiem Carterem i całkiem imprezowy. Producentka dopiero co nagrała miks dla Resident Advisor i chyba lubi dobrą klubową robotę

Z albumu „Animal Nature” z 2015. Współczesne, wokalne electro-boogie od grupy JKriva z Razor N Tape/Glitterbox. Na odwrocie bardziej „oldskulowy” remiks duetu Marco Passaraniego

Porządne, imprezowe house'owe narzędzia w duchu NY house'u i co mocniejszych płyt na Strictly Rhythm. Uwznioślające pady i stopa, trzymająca przy parkiecie. Niech się zatrzęsie co trzeba

Wznowienie przeciekawego UK acid house'u, a tak naprawdę brytyjskiego afro/cosmic(!) na samplach z The Sisters of Mercy z 1993. Mocna stopa, epickie sample i bezwzględne linie basowe – jazda!