![]() Raggadagga (12" / ) DirtybirdDB223 Festiwalowy, big-roomowy tech house z Kalifornii w asyście dwójki szczecinian. Występuje tu, zdaje się, big-roomowa wersja „Trommeltanz”. Strona B też przegadana. Oba z wielkimi dropami |
![]() Autostrada Soarelui (180g) (2LP / ) UVARUVAR012 Introwertyczny micro house z Rumunii. Bogate linie basowe, zagadkowe pady i ulotne perkusyjne sample oraz pohukiwania. Warto sprawdzić breakbeatowy numer D2 |
![]() Redesign EP (12" / ) De LichtingDLEP02 Ten nowy amsterdamski kolektyw naprawdę daje radę. Ciekawa mieszanka brytyjskiej muzyki basowej, minimalu i IDMu, w stylu Objekta czy Call Supera. Wykminione perkusyjne dźwięki i ulotne pady |
![]() Techno Face (12" / ) Life And DeathLAD049 Tech house'owe brejki z festiwalowo-peaktime'owym nastawieniem. Dużo arpeggio, filtrów, i dropów. Na labelu DJa Tennisa. Ciekawe B2 na wstrzymanie i ponowne rozkręcenie imprezy |
![]() Slipping Through The Hands Of The Machine (2LP / ) Nervmusic RecordsNM025 Głęboki, soundsystemowy minimal z Rumunii. Subtelne linie basowe, miejsca „kwaśne”, dubowe i po prostu pijane. Można się ponamyślać, można się zagubić |
DRGS006 (green marbled vinyl) 180g (12" / ) DRG SeriesDRGS006 Rumuński minimalowy tech house samplujący 90sowe bity. Producent Dragutesku sampluje Biggiego Smallsa i R&B grupy Blackstreet. Letnie imprezowe klimaty |
![]() Dactylonomy I - Dumb Thumb Count De Finger (12" / ) AtavismeATA021 Niepokorny autor „Burning” skacze z estetyki w estetykę. Wciąż nie gra na żywo. Teraz po paru kombinowanych EPkach, nagrał 2 porywające klubowe tracki z dubowym, ale i organicznym sznytem |
Secret EP (12" / ) All Day I DreamADID054 Label Lee Burridge'a wraca z głębszym tech house'em od doświadczonego Francuza. Występują tu emocjonalne pady, trochę białego szumu i reverbu, miękki kick i pocięte wokale |
Vocalcity (20th Anniversary Edition) (3x12" / ) RipattiRIPATTI011 Co by było, jakby Vladislav Delay wziął się za deep house? Ot co. Każdy numer tutaj ma ponad 10 minut, a po drodze rozgrywa się romans między dubem a garage'owymi motywami. Uch! |