Jak wywołać acidowy feeling bez Rolanda TB-303? W Yorkshire, AD 1988, a ten twój basowy sound nazywa się bleep! Mijasz zapomnianych geniuszy, Warpowców, Nightmares on Wax i Cabaret Voltaire

Label zaprawionego w bojach berlińskiego Greka wraca z kolejnym full-analogowym materiałem, tym razem od artysty z Litwy. Zaczepne electro z czystym EBM. Oj, będą tańcowali

Niewydane dotychczas 90sowe rozmarzone szybkie techno autorstwa duetu Belgów - Sebastiana S. i Alchemy'ego. Wspaniały psychodeliczny acid i breakbeatowe motywy do tańca i wydziwiania

Mistrzunio noise'owego techno z Providence wraca z wciągającym i wściekłym materiałem. Muzyka do krzyczenia i rzucania się o ścianę. Ale w sumie można rzucić kimś, może będzie fajniej. Na labelu Helma

Mieszanka 80sowego hip-hopowego oraz współczesnego electro. Połamane bity z 808, vocoder, masa clapów i kosmiczne arpeggia. W pakiecie turntablistyczny remiks 5-krotnego irlandzkiego mistrza DMC

Organiczne, fikuśne electro i trance'owo-chilloutowe przebieżki. Dźwięki dla szperaczy lubujących się w dziwniejszych płytach z końca lat 90., a przy okazji podstępne bangery!

Breakbeat house z jungle'owo-rave'owymi tropami od producenta z Perth. Strony w różnych tempach, ale wszystkie numery są pełne ni to organicznej, ni sztucznej energii

Zanim nastało N.W.A., panowie z Compton robili electro. Takie jak trzeba, na Kraftwerkowym motywie. W pakiecie remiks Dynamik Bass System, ale imprezę rozkręci vocoderowa wersja

Rwane electro. To produkcje lubianego w Polsce młodego producenta z Brighton. Agresywne arpeggia, głośne clapy, do tego niegrzeczny, ale bujający bas. Aż tu nagle przerwa i... bum, drop

Nieujarzmiona anarcho-mieszanka od piosenkarki grającej od lat w zespole z Maurice'em Fultonem, który wyprodukował też ten album. Electro, acid, country, thrash metal i wiele niebezpiecznych miejsc!