Na popularnym labelu Lee Burridge'a. Głębszy, ale zoptymalizowany afterowy tech-house od producenta związanego z Cocoon Recordings. Na stronie A hit z wokalizą, a na B minimalowe toole

Porządnie zmiksowany głębszy minimalowy tech-house od weterana ze Szwajcarii. Jest tu trochę acidu, tropy Detroit i dużo satysfakcjonujących syntetycznych tomów, clapów i hi-hatów

Niedawny gość warszawskich „dziewiątek” wraca z EPką pełną minimalowego, miarowego dub techno. Muzyka do kanapowania, parkietowania i kontemplowania

Wznowienie rzadkiego brejkowego house'u od gwiazdy londyńskiego deejayingu lat 90. Jeśli chcesz się dowiedzieć, co to takiego, ten dobry tech house, to sprawdź stronę „Bus Stop”!

Ambientowo-orkiestralny tech house od niemieckiej gwiazdy. Trochę jest to popowych momentów, ale to płyta do słuchania, gdy trzeba się pogodzić z niedobrym losem

Lekko progresowny i całkiem efektywny tech-house'owy edit hitu Destiny's Child. Można sobie poskakać

Wznowienie dwóch EPek Fina, jeszcze z legendarnego Chain Reaction. Kąpiel w wodospadzie echa, kompresji i reverbu, no i świetne dub-house'owe „Huone”

Delikatnie jazzujący, wolniejszy house w stylu Move D lub Juju & Jordasha. Do niezobowiązującego tańca i budowania nastroju. Na labelu Kuniyukiego. Okładka od niezawodnego Stefana Marksa

Trance-house i współczesne italo-electro od doświadczonego Kompaktowego DJa z przystanku Berlin-Lichtenberg. Dla fanów Daso, Innervisions i takich tam

Breakbeatowo-minimalowe edity raczej nie ze Związku Radzieckiego, a od Tripmastaz, Rosjanina znanego z M_nus i Pets