Na hamburskim nabrzeżu. Wspólny projekt Richarda X z Death in Vegas, partnera Heleny Hauff z Black Sites oraz Çaykha z labelu VIS. Na dusznej acidowej stronie B wokal Ralfa Köstera, szefa Golden Pudel

Nieoficjalne edity od nonszalanckiego tureckiego diggera. Najpierw shufflujące 80sowe electro Na A2 grupa Seona Dancing (na wokalach komik Ricky Gervais), harveyowskie disco-not-disco oraz jugo-prog

Tribal-acid-house'owe edity. Bębny i mroczne gwizdki z Ekwadoru, pokręcony tech-house'owy motyw z afrykańskimi wokalami, smakowite B1 w duchu „Halcyon On and On”, piosenka o rasizmie i batucada

Ciekawe perkusyjne electro i post-punk z Medellin od producenta z Opal Tapes. Niegrzeczne, czasem groźne syntezatory, ale jednak z nutką melancholii. Potraktowane przesterem, ale z wyczuciem

Indie-pop z Indonezji. Jakby psych-rock z współczesną synth-wrażliwością. Do tego rytmy w 5/4 i bossa nova. Inspiracje Astrud Gilberto, Pizzicato Five, ale i My Bloody Valentine

Klaustrofobiczny, kwaśny jakbeat od tajemniczego kwartetu. Przyduszony przesterem bas, zwodzące głosy i pady, od których nieźle się w głowie kręci. Ktoś tu nieźle nadymił! Na labelu Joakima

Repress na labelu DJa Okapiego z RPA. Electro-disco z 1983, ale jeszcze niezbyt przesłodzone! 8 minut funk-ekstazy. Za produkcję odpowiada Ray Phiri, współpracownik Paula Simona

Straceńcza, ale poetycka. Pełna emocji, ale zdegustowana światem belgijska awangarda lat 80. Pompatyczny, ale totalnie minimalistyczny art-rock, w którym czuć iście EBM-ową wrażliwość

Darzona małym szacunkiem przez italo-purystów niezwykle rzadka sprawa z 1983... która de facto jest jednym z pierwszych house'owych numerów w historii. Instrumental to niezły ZONK!

Nowe numery grupy Dollkrauta, znanej z przeboju „Geen Genade”. To ich trzecia 7'', tym razem bardziej barowo-piwniczna. Szybki post-punk („Usuń się”) a potem wolniejszy track, który nawołuje: „wytrzymaj”