Klasyczne italo z rapowanymi wstawkami. Od tria: założyciela sklepu Disco Più, aranżera-wyjadacza z Neapolu, no i DJa Tony'ego Carrasco. 1985, zaraz przenosimy się na planetę house

Gra tu dwóch Francuzów zapatrzonych w „orient” – Gilb'R z Château Flight i new age'owy kompozytor od reedycji na Rvng Intl. Nieco intuicyjna, ciupkę nawiedzona, trochę rytmiczno-tribalowa propozycja

Trance-house i współczesne italo-electro od doświadczonego Kompaktowego DJa z przystanku Berlin-Lichtenberg. Dla fanów Daso, Innervisions i takich tam

Wolne, zamglone remiksy od śmietanki post-punkowego techno dla londyńskiego duetu hien. Nie nazywamy tego electro-clashem, bo grają tu poważne figury – Oliver Ho, Juan Mendez i Rich Oddie

Pierwsze wydawnictwo w wytwórni Alicja, należącej do zakolegowanego z cyklem Dunno malarza – Tomasza Kowalskiego. Muzyka dość nietypowa, od dadaistycznego poety i pisarza. Warto sprawdzić!!!

Debiutancki album znanego romantyka i wisusa. Co rusz sięga po mikrofon, nie stroni od efektów (nawet vocodera) i sprośnych linii basowych. Leftfieldowy house z berlińskiego baru

Kompilacja mega-rzadkich płyt duńskiej pedagożki z początku lat 80. Piosenki zrobione przez dzieci, ale nadadzą się też na przyjęcia w wyższych sferach. Są tu momenty afrobeatowe i reggae-jachtowe

Takie są owoce bałtycko-słowiańskiej współpracy. Ciekawy wolny house w stylu Barnta i Die Orakel. Dodatkowo remiks Japonki, która dopiero co wydała na sublabelu Music From Memory

Debiutancki album z LA. Głównie wolne retro-electro z, ale są też momenty house'owe i z italo-zacięciem. Album miesiąca na Mixmagu, numery grywane przez Dixona, Âme i A-Traka

Oficjalne wznowienie italo-klasyka z 1984, który przez tempo i agresywny electro beat dosyć mocno wpłynął na Chicago i rodzący się tam house – sprawdźcie!