Nierozważni Szwajcarzy wpuścili haskiego herosa do muzeum syntezatorów. Efektem są motywy niby znajome, ale jednak zagrane na maszynach niechcianych i odrzuconych. Od new age'u po electro
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.