Składanka gabońskiego synth-popowego barona, który mocno inspirował się Jamesem Brownem. Są tu flety, ślady jazzu i... tanga? A płytę zamyka śliczne Reddingowe „Eliwa”
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.