Przyjazny i ciepły leftfieldowy house z disco zabarwieniem. Tracki wolne i pokryte chrupiącą dubową skorupką i z balearycznym nadzieniem. Odpływamy, odpływamy i dopływamy, dop... już jesteśmy

Repress popularnego w USA włoskiego produkcyjnego tria. Bassline z 1. numeru był cytowany tu i tam, a on sam jest zrobiony na motywie z Chic. Na B z kolei prawdziwa didżejska electro-bomba

Wznowienie turbo-rzadkiego italo, klasyka Integalactic.fm. Piosenka tak szczere, ża nie słychać o czym śpiewają. Ale ta aura tajemnicy połączona z melodyjką i robotycznym bitem ma sens!

Pink Vinyl! Gwiazda byłej wokalistki Moloko błyszczy najjaśniej w klubowym emploi. Przebój, ale zrobiony na modłę „nisko zawieszonego” disco-house'u. Produkcja od sheffieldczyka z DFA

Kosmiczny funk z dubowo-północnoafrykańskim zacięciem. Kaczkowate gitary i syntezatory jak z arabskiego wesela zaserwowane w riddimowej konwencji

2 porywające digi-tracki w duchu algierskiego raï. Gra tu digger DJ Sofa, znany choćby z niedawnej składanki z muzyką dziecięcą. Numer szybszy, numer wolniejszy, vocoder i bezwzględne bębenki

Przedziwny disco-dub z 1986 ze... stolicy country. Zupełnie pionierskie, odrębne nagranie, które przykryły piaski czasu. Specjalna edycja przygotowana na rynek japoński

Brzmienie „tureckiej gitary” bywa kojarzone z próżną biesiadą. Ta składanka pokazuje jej psychodeliczną i narracyjną siłę. Sprawdźcie hipnotyzujący niepokój Mehtap Tuny i disco-bit u Aşıka Emraha

Lider zespołu BaBa ZuLa („Życie jest muzyką” Fatiha Akina) wygrzebuje z archiwum słynnej tureckiej wytwórni z Frankfurtu numery nagrane na elektrycznym sazie, ikonicznym dla tureckiej psychodelii

Wznowienie instrumentalnego, modern soulowego boogie z Miami z 1981. Dotychczas (nie)dostępne jedynie w formie private pressa, a to ciekawa sprawa, bo można tu też wyczuć woń dubu i calypso