Na 1. stronie wolniejszy, chłodny jungle, pasujący do techno-setów, a na odwrocie już do rzeczy, dźwięki płynne, kosmiczne oraz wokalne sample. Ten pan właśnie wydaje płytę na Shall Not Fade

Figlarne electro albo połamany tech-house'owy beat korzystający z dosyć nieoczywistej palety sampli. Śliczny wokalny numer na B2, który przywodzi na myśl rzewne początku brytyjskiej muzyki klubowej

UK hardcore z głową! Każdy z numerów na płycie nr 1 imituje wariację danego roku (1991-1994) – na osi jungle-house-happy hardcore. A na 2. płycie 4 traki, które pokazują, jak od podstaw powstaje rave'owy riff

Breakbeatowo-bleepowe historie z Bawarii. Bardzo porządne, funkcjonalne numery bez zbędnej retromanii, pełne swingu i budujące napięcie. Uwaga na dubowo-UK-garage'owe „Vault”

Ostatnio pojawiają się repressy Asada Rizviego, autora mocnych tech-house'owych płyt na Wiggle z lat 90. Tym razem rzeczy niewydane. Cudowne, „myślące” Warp-numery, szybsze, wolniejsze i połamane

Posuwisty, bujający tylną częścią ciała, ale zarazem lekki UK garage dla basowych romantyków nowej generacji. W zestawie m.in. Interplanetary Criminal i Holloway. Na sublabelu Shall Not Fade

Rozmarzony MPCtkowy, infuzowany soulem boom-bapowy bitmejking, czasem ocierający się o beatdown house. Ale przede wszystkim do słuchania w domu lub w innych zadymionych okolicznościach

Brzmienia kręcone na rozpadającym się laptopie pod koniec lat 90. Kluczowy braindance'owy, album polskiego Japończyka z rozkosznymi wokalnymi wstawkami. Zainspirował AFX-a do nagrania „Drukqs”

Duet INIT (Benedikt Frey + Nadia D'Alò) w lirycznej odsłonie między 150 a 170 BPM. Amen brejki, eteryczne wokale, bas nieco rozciągnięty, a atmosfera raczej tajemnicza

Współczesny Cape jazz pod kuratelą DJa Okapiego. Jest raczej tanecznie, ale to granie pełną gębą, bez natarczywej elektroniki, raczej w spiritualnym kluczu. Mimo to – całkiem kosmiczne brzmienie