Nieco inny niż zwykle, melodyjny i nastrojowy, wręcz house'owy album greckiego weterana dub techno. Jest tu dużo ciepła, a nawet bębenki, pianino i gitary. W sam raz do słuchania w domu

Wznowienie nieustępliwego, wytrzepanego acidu mistrza z Minneapolis. Numery z płyt na Analog, Hybryd, Harthouse i do tego jeden niewydany. Takiego techno dziś się już nie robi. U Sunila Sharpe'a

Miks ojca klubowych breakdownów. A na odwrocie numer Duke'a nagrany w Rio z udziałem perkusisty Airto Moreiry i gitarzysty Rolanda Bautisty, samplowany choćby w „Bass Affairs” Sound Streama

W rogu Afryki jest taki mały kraj, z którego nie znamy żadnej płyty! A to błąd! Tutaj krzyżują się sax jak z Harlemu, dubowa gitara, somalijski syntezator i Bollywoodzkie wokale. Bombowa płyta!

Zróżnicowany, UK garage na sublabelu Shall Not Fade. Od „dark garage'u” w stylu Van Heldena, przez mroczniejszy 2-step, numer na motywie z „Peace of Mind” Claro Intelecto aż po basowy brejkbit

Wycieczka haitańsko-kanadyjskiego bitmejkera w stroną bardziej klubowych brzmień... z powodzeniem! Numery raczej poniżej 3 minut, ale poukładane jak DJ set. Gościnnie Pharrell i Estelle

Nieco szybsza niż zwykle psychodelia teksańczyków. Jak zwykle słychać tu liczne diggerskie odkrycia całej trójki (muzyka latynoska, jamajska, kongijskie gitary i Wietnam), no i wszyscy tu też śpiewają

Jeden z najważniejszych italo-numerów (i to napisany przez kobietę!). Niezniszczalny, zaczepny bit i zapadające w pamięć gadane wokale à la Marlena Dietrich. W pakiecie porno-balearyczny remiks

Beatdown house i fusion-deep house'owe patenty od barona z Detroit (i szefa Wild Oats). Solidna robota dla tych, którzy nie boją się ekspresji i polotu w tańcu oraz za didżejką

Wspólny projekt George'a Fitzgeralda i Lil Silvy. Pomiędzy songwriterskim, filmowym maksymalistycznym house'em a głębszym UK funky. Ta płyta opętała BBC Radio 1!