Hipnotyzujący soundtrack do egzotycznego erotyka niesławnego Joe D'Amato. Niby psychodeliczny funk, ale trudno nie odczytywać tego nagrania też w kluczu afro/cosmic. Wspaniała sprawa

Współczesny, powolny gospel funk na rozluźnienie. Numer znany z reklamy pewnego lubianego whisky. Jest tu też acapella na całą stronę dla didżejów, którzy chcą dosmaczyć trochę set

Niesztampowy zawadiacko-poetycki house od kolumbijsko-mozambickiego duetu. Dla fanów Cómeme, wokaliz, Rolandowych tomów, kląskania i niezbyt trzeźwej atmosfery

Serii poświęcona gospelowi, który chce być disco i muzyce klubowej, która szuka Boga. Tu najpierw soulowe poradnictwo z Georgii, a potem szybki funk z New Jersey, oba numery to „siódemkowe” rzadkości

W kręgu DJa Harveya. Na warsztacie włoskie lata 70. Sprośny italo-numer z plagiatu „Czasu Apokalipsy” a potem uwielbiane breakbeatowe library z albumu „Feelings”, niedawno wznowionego na Dynamite Cuts

Soundtrack do filmu o psim szpiegu! Dla fanów anime, ale i nie tylko, bo to piękny, czysty jazz-funk, również z ukłonami w stronę Lalo Schifrina. Zawadiacki bas i smyczki, tajemnicze syntezatory i sensualne dęciaki

Afro-brazylijskie numery bandu z Paryża jakby żywcem wyjęte z lat 70. Polirytmy, rhodes i dęciaki w ciągłym dialogu z elektryczną gitarą. Gościnnie poeta Anthony Joseph

Flirt słynnego trębacza z muzyką rozrywkową. Prawie-disco i jazz-funk z 1975. Same zachwycające numery. Taneczno-liryczna mieszanka w połowie drogi między Isaakiem Hayesem a Marvinem Gaye'em

Norwescy pasjonaci afrobeatu wracają z garage-funkowymi nutami. Przemiłe, energetyczne, ale i spokojne numery. Każdy sobie może wyznaczyć, jak intensywnie chce tańczyć, my np. się wijemy

To nie jest repress rzadkiego funku z Hollywood z 1977, ale jego nigdy niepublikowana, lepsza wersja. Numer o całkiem niecodziennym, „pokoleniowym” przekazie. Na stronie B numer spirytualny