Było to w trakcie trasy Nine Inch Nails. Grali tak i grali, aż wstało słońce i polana pokryła się rosą. Co na to zamoknięte drogie syntezatory? Trzeba posłuchać! Potężny emo-ambient na styku lo-fi i HD

Jeden z najciekawszych albumów 2019. Mistrzowsko zrealizowana polirytmia w medytacyjno-Kratfwerkowym sosie. Bębny, riffy, kosmiczne efekty, a wszystko to perfekcyjnie zmontowane

Mick Harris to legenda metalowej i ambientowej sceny z Birmingham. Tu akurat przypomina o tym, że jest też mistrzem industrialnego dubu z niszczycielskimi kickami. Gościnnie lumpennawijacz ze Sleaford Mods!

Klubowy bitmejking z tribalową synkopą, ale nie bez udziału komputerowej eksperymentacji. W pakiecie remiks Rosjanki od Pedera Mannerfelta i wersja dominikańskiego mistrza emo-reggaetonu

Współczesne granie dla pasjonatów cosmic. Jest tu wolne trance'owe bujanie producenta z Themes from Great Cities i germańska piosenka partnera Wolfa Müllera oraz głośny ambientowy trip szefa Versatile

Zaskakujący debiut perkusisty indie-rockowców z Grizzly Bear. Spójny zestaw improwizacji na motywach progresywnych i psychodelicznych. Pojawiają tu się też rytmiczne chwile w duchu Boards of Canada

Akustyczna, wręcz kameralna płyta nagrana przez lubiany około-new age'owy duet w synagodze. Jest tu fortepian Steinwaya, dużo oddechu i miejsca na namysł... zupełnie inne brzmienie niż zwykle!

Zaprzyjaźniony z kolektywem Syntetyk Litwin o kobiecej ksywce sampluje nagrania z niesławnego Festiwalu Dziewięciu Cesarzy Bogów z wyspy Phuket. Wszystko to w wolnym industrialnym sosie

Ciekawa paczka. Wszystkie remiksy są z oryg. wokalami, a o dziwo ten najbardziej mechaniczny pochodzi od samego zespołu. Oprócz tego np. burnoutowy track od Bradocka i numer od Actressa w duchu Jaara

Zaczyna się od IDM-owego remiksu hitu Beyoncé, a potem jest mroczniej. Wchodzą potraktowane hałaśliwym efektami edity R&B i przesterowane techno tracki. W hitowym C1 przekaz od Lydii Lunch