We've been waiting on this one since "J&W Beat" six years ago; there's something about Floating Points sound that instantly lends itself to full-length album immersion. It's clear he feels this way too; using the album to delve deeper into electronic deconstructions and delicate ensemble arrangements. At its most adventurous and contemporary classical "Argente" is up there with Frahm, at is dreamiest and jazz-influenced "For Marmish" is a deeply cosmic affair with disparate chords making more sense than they perhaps should. At its most traditional Floating Points we hit the finale "Perotation Six" where the brushed drums are buried under layers of sound and elements in a way that's not dissimilar to Radiohead. Well worth the wait.
Nasz Sklep wraz z Zaufanymi Partnerami przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie np. IP Twojego urządzenia oraz informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory www lub innych podobnych technologii.
Pliki cookies wykorzystywane są w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności, a także w celach analitycznych, marketingowych, oraz aby dostosować treści do Twoich preferencji i zainteresowań w tym także do wyświetlania spersonalizowanych treści (reklamowych) oraz do poprawnego działania strony internetowej. Warunki przechowywania lub dostępu do cookie możesz określić w Twojej przeglądarce.
Klikając „ZGADZAM SIĘ, CHCĘ PRZEJŚĆ DO STRONY” wyrażasz zgodę na stosowanie ciasteczek zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki oraz na dostosowanie treści na stronie naszego Sklepu do Twoich preferencji, a także w celach statystycznych i marketingowych, w tym do wyświetlania spersonalizowanych treści (reklamowych). Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie poprzez usunięcie plików cookies z przeglądarki z danego urządzenia końcowego.
Jeżeli klikniesz „NIE WYRAŻAM ZGODY” - nie będzie możliwe wejście na stronę Sklepu.