Wznowienie ultra-rzadkiej progresywnej elektroniki z Meksyku. Pomimo domowych ograniczeń, uroczo brzmią tu krautrockowe syntezatory, brzdękająca gitara, tropicáliowe szlaczki oraz... przepowiednia

R.I.P. Ranil! Wznowienie rzadkich dźwięków ze środka Amazonii, z Peru. Połączenie zasłyszanej w radiu cumbii i brazylijskiego rytmu carimbó to recepta na zabawę do upadłego

Wznowienie ultra-rzadkiego jazzu z Kalifornii lat 60. Zbiegają tu się soul-jazzowe, afrokubańskie i latynoskie ślady. Od pianisty, który pomagał dojrzewać gwiazdom, takim jak Patrice Rushen, ale i J Dilla

Odkrywa się nowe miejsce na muzycznej mapie. Tym razem 4 oblicza house'u z Ekwadoru. Nie ma tu Cejrowskiego, jest za to Cruz, który miał właśnie teraz (kwiecień) grać w Warszawie. Ale sprawdźcie B2!

Duet brazylijskich piosenkarzy nagrywa bossa novę na „żywo” w studiu. Piosenki jakby „ogniskowe”, czułe i skromne. Jorge znany jest ze współpracy z Beckiem, Bowie'em, ale i z roli u Wesa Andersona

Numery z miksu manchesterskiego weterana z Ninja Tune. Gitarowe piosenki, dancehall, jazzujący breakbeat, Max Graef, Alexander Robotnick i latynoskie rytmy. Czyli od Sasa do Lasa

3. album wiodącej postaci Złotej Ery bossa novy. To instrumentalne numery, w tym skryte wersje „Seu Encanto" i „Samba de Verao”. Subtelny fortepian przykryty bombastycznymi orkiestrowymi aranżami

Najdziksza Tropicáliowa płyta, nagrana przez Gila w areszcie domowym. Numery pisali tu też Tom Zé, Rita Lee z Os Mutantes i Caetano Veloso. Słynne „Aquele Abraço” + gitarowa psychodelia/hałas

Jazz-funk czerpiący garściami z latynoskiego fusion lat 70.. Ciekawe studyjno-elektroniczne wstawki i połamane rytmy. Na labelu z Bristolu, który skupiony był dotychczas raczej na muzyce klubowej

Całkiem świeży instrumentalno-analogowy disco-house od niejakiego Richarda Soleckiego, z Detroit, dotychczas raczej związanego z hip-hopem. Mało tu sampli, wszystko raczej rozgrywa się „na żywo”