Brudne i podstępne electro-szansony i minimalistyczne pulsacje od założyciela legendarnego Le Syndicat Electronique. Dla fanów I-Fa, niezdrowych atmosfer i zadymionych pomieszczeń

Składanka dwujęzycznego południowoafrykańskiego piosenkarza z lat 90. (w zulu i po angielsku). Na początku numery z pogranicza electro-disco i house'u, a na drugiej stronie bardziej klasyczne kwaito

Totalne zaskoczenie – new wave'owe numery od Donato Dozzy'ego i duetu Retina.it. Nie brak tu poczucia humoru, ale muzyka i tak niesie ze sobą niezbędny ciężar. Do mrocznego klubu i na prywatkę

Pierwsze wydanie dwóch kontestacyjnych, ale pogodzonych z losem belgijskich post-punkowych zespołów. Jeden numer o wspólnym taplaniu się w błotku, drugi z gwizdaniem i lekce sobie ważeniem

Limitowane wydanie remiksów kawałka szefa L.I.E.S. z płyty na Hospital. W pakiecie np. były perkusista Napalm Death znany ze Scorna i Downwards oraz niesforny holenderski techno-rocker z Knekelhuis

Powrót duetu byłego electroclashowego didżeja i kompozytora filmowego na label Vladimira Ivkovicia. Na motywach tradycji i tajemnic angielskiej prowincji. Dla fanów Juliana Cope'a, ale i Susumu Yokoty

Na labelu Interstellar Funka. Grecka zimna fala ma się dobrze i coraz mocniej wchodzi w klubowe tematy. Producent z amerykańską ksywą wraca z płytą wolną i ciężką jak Olimp. Dla fanów Digital Tsunami

Po świetnie przyjętym „Instrumentalmusik Von Der Mitte Der World” Jan Schulte z perkusistą biorą do współpracy współczesnych Geniale Dilletanten, klimaty Salon des Amateurs, ale są też szybsze motywy!

Posthumanistyczna muzyka z końca lat 70. od współpracownika Roberta Ashleya i Davida Tudora. Czego tu nie ma! Kosmiczne syntezatory, Motorik, zhakowane vocodery, Beethoven, żarty z totalitaryzmów i synthpopu

Germańsko-house'owe połączenie marzeń na labelu słynnego klubu z Offenbach. Są tu ślady italo, nowojorskiego house'u i acidu