Zadziorny oldschoolowy EBM na bardzo limitowanym truerskim labelu z Berlina. Numery melodyjne, ciekawie zaaranżowane, ale i przywodzące na myśl Liu Kanga, Raidena i innych znanych didżejów

Powrót duetu Hudsona Mohawke'a i Lunice'a. Niegrzeczne, a czasem niedorzeczne bangery malowane EDM-owymi barwami. Również dla fanów SOPHIE i dziwniejszych momentów Kanyego

Pobudka! Pierwszy od 5 lat album słynnego producenta „inteligentnego” d'n'b z jazzowym zacięciem. Powrót do vintage'owych synthów. Numery nagrane raczej za pierwszym podejściem

Na Mauritiusie czy na Seszelach krzyżowały się wpływy Afryki Wschodniej i te azjatyckie, ale słychać tam też masę europejskich instrumentów i „zachodnich” gatunków. I o tym jest ta składanka

Cold wave'owa, elektroniczna wersja ciekawego post-punkowego albumu z Mediolanu z 1983. Co ciekawe, jej autor nagrał po drodze kilka naprawdę rzadkich italo-house'owych płyt jako Montego Bay

Słynny label powoli zamyka się. Solidnie potraktowany elektroniką noir jazz w stylu Badalamentiego na styku z dadaistycznym rockiem. W pakiecie od paryskich weteranów dubowy aranż Ornette'a Colemana

Na odblaskowym winylu! 2. album piosenkarki nagrany razem z Flatym z Gost Zvuk. Sexy mieszanka dubu, eterycznych wokali i imprezowego breakbeatu. Płyta dla wrażliwców i romantyczek

2. album roztańczonej rosyjskiej piosenkarki. Przystępna melancholia i produkcja zdolnego Flatyego z Gost Zvuk – powstaje rozkoszna mieszanka dubu, eterycznych wokali i imprezowego breakbeatu

Wrzucamy do kotła argentyńską kulturę gaucho, hippie-elektronikę, dub i mieszamy na sposób „tropikalny” jak Os Mutantes a potem śmiejemy z siebie jak The Residents. Jest psychodelicznie i współcześnie

Winylowy debiut byłego izraelskiego hip-hopowca. Tutaj jesteśmy zdecydowanie po stronie muzyki klubowej, pojawiają się arabskie stroje i harmonie, marszowe i weselne bębny. Jest gęsto, nie ma zmiłuj