Kosmiczno-jazzowa kultowa ścieżka filmowa z elektroniką ze studia Eksperymentalnego Polskiego Radia i tanecznymi numerami grupy Quorum (od TEJ Renaty Lewandowskiej)

Wznowienie b. rzadkiego kubańskiego jazz-funku z Paryża, oryginalnie na Barclay, 1971. Wybuchowe połączenie gitary elektrycznej i sekcji dętej pozwalało grupie zabawiać gości słynnego kabaretu „Le Lido”

Jazzowa aranżacja na 10-lecie „I’m New Here” od perkusisty znanego ze świetnie przyjętego „Universal Beings”. Kawałki opowiadają te same historie co oryginalnie, ale zupełnie od innej strony

Świetny współczesny album basisty z Melbourne. Jazzowy, ale zakorzeniony w hip-hopie i soulu, z ukłonami w stronę house'u, breakbeatu i dubu. Dla słuchaczy Gillesa Petersona, ale i Moodymanna

Ten fikuśny album pianista-kameleon, znany z Music Inc. Charlesa Tollivera, zaserwował w 1976. Mieszają tu się bebop, blues, pop, new age i muzyka afrykańska. Na kontrabasie ojciec reżysera Spike'a Lee

W karnatyckiej Saagarze i w duecie ze Starą Rzeką artyzmu było dużo. Tutaj (były?) klarnecista dał się zamiast tego porwać minimalizmowi i roztopił ego w psychodelii. Świetna płyta!