![]() Liquid Echoes (12" / ) R.A.N.D. MuzikRMVIS106 Bębenki cieknące jak woda, do tego oniryczne pady, no i przedziwne wokalne sample. Psychodeliczny house z Kalifornii lat 90. od producenta, po którym ślad zaginął... |
Hybridism (12" / ) Multi CultiMC048 Globalne inspiracje i instrumentacje: od Indian Quechua, przez arabskie flety, perskie harmonie, aż po masajskie głosy, wszystko z balearyczno-acidowym podtekstem |
Feel My Butterfly Remixes (12" / ) Snatch RawSNATCHRAW004 Sojusz rosyjskiej gwiazdy i Chicago techno spod znaku Dance Manii został zawarty już jakiś czas temu. Teraz dołącza do niego Jones, niegdyś całkiem znany w PL, jest tu też imprezowy miks szefa Rekids |
Bringing Mum To Panorama Bar (12" / ) Prins Thomas MusikkPTM006 3 wersje numeru norweskiego kwaśnego hałsiarza, w tym angażująca techno-przejażdżka od prawnika Berghain. Dla didżejów, do zapełniania parkietu, do podgrzewania atmosfery i uwalniania napięcia |
![]() Sounds To Come (one-sided) (12" / ) Special ForcesSF-2 (Były?) warszawiak dostarcza kolejną po hitach „Turn it Up” i „And Dance” jednostronną płytę. To wolny techno numer, który pewnie trafi do DJa Harveya, ale i jest na tyle bezpośredni, że graj Dixonie |
![]() African Lady: Soulfeast 7" Promo Mixes (7" / ) Sacred RhythmSRM.267.7 Uduchowiony house, instrumentalno-afro-dubowo-wokalny prawdziwy deep house napisany jako hymn przeciwko przemocy domowej... uwaga, to inne miksy niż na 12'' z 2008! |
Daylight / 900th Lifetime (12" / ) Melodies InternationalMEL019 Na repressowym labelu Floating Points. Dwa maszynowe Detroit-tech-house'owe numery oryginalnie wydane na Ferox w 1995. Brzmią strasznie świeżo! |
Be Nice To Each Other (12" / ) DeeweeDEEWEE040 Od 2/3 nowojorskiego tria Trading Places znanego z niedawnej płyty na Throne of Blood. Melanż italo-techno i nu-disco à la LCD Soundsystem. Na labelu niezniszczalnych 2manydjs |
![]() Yes Doctor (LP / ) La SapeSAPE008 Świetny współczesny album basisty z Melbourne. Jazzowy, ale zakorzeniony w hip-hopie i soulu, z ukłonami w stronę house'u, breakbeatu i dubu. Dla słuchaczy Gillesa Petersona, ale i Moodymanna |