Highly Rare (LP / ) International Anthem Recording CompanyIARC0013 Finezyjnie rozplanowany ni to album, ni to mikstejp amerykańskiego perkusisty. Żywe instrumenty nachodzi tu hip-hopowy bit, ale ten drugi ich nie przykraja, to raczej rozemocjonowany, wybuchowy dialog |
Lest We Forget What We Came Here To Do (LP+MP3 / ) Naim JazzNAIMLP218 2. album londyńskiej jazzowej supergrupy. W odróżnieniu od debiutu, mniej efektów, numery są bardziej miarowe, wręcz marszowe. Słychać tu wpływy karaibskie, a podtekst jest panafrykański |
Konfusion (LP+MP3 / ) Ninja TuneZEN114 Drugi, mroczniejszy i surowszy od debiutu album duetu Pudło-Cichy. Drum-rolle, Hammond, no i breakbeat... po latach wciąż bardzo rozpoznawalne motywy na samplach z polskiego jazzu |
Primeiras Impressőes (LP / ) Mule MusiqMULE251 Wznowienie rzadkiego fusion. Pierwotnie jedynie private press. Klawiszowe fantazje – spotykają tu się pianino elektryczne, Arp, Prophet, Moog, Roland i Korg. Pamiętasz remiks Rona Trenta sprzed 2 lat? |
![]() Have It Tall / Daily Gates (12" / ) ESP InstituteESP043 Freestylujący, międzygatunkowy afroturystyczny bitmejker debiutuje na labelu Lovefingersa. Na A jest organicznie-house'owo, a na 2 stronie ciekawa downbeatowo-jazzowa improwizacja |
Club Internacional 02 (7" / ) Club InternacionalCLUB02 Oficjalny repress gitarowego funku z Rio. Jeden numer z 1982, drugi z 1974. Pierwszy z psychodelicznym zacięciem, drugi w kierunku boogie, od połówki duetu Burnier & Cartier znanego z reedycji Mr. Bongo |
![]() Infinity Of Now (LP / ) Madlib InvazionMMS037LP Brejkbitowy jazz Malcolma Catto w kosmosie. 2 nieposkromione saksofony, modalne gitary, momenty atonalne, zbyt intensywne, potem bandżo, lira korbowa i krautrockowy bas. Aranżacyjny przepych i popis! |
Long Weekend EP (12" / ) Border Community53BC Były transiarz, a teraz elektroniczny poliglota spotyka byłego jazzmana, a obecnie Rileyowskiego minimalistę. Wspólnie zażywają krautowej kąpieli w ekstazie, a woda w wannie przelewa się |
I Think I'm Good (LP / ) BrownswoodBWOOD219LP Na labelu Gillesa Petersona. Jazz z bitmejkerskim zacięciem albo na odwrót. Perkusista nawija tu o niepokojących, intymnych sprawach, ale podaje to w bogatych i improwizowanych aranżacjach |